niedziela, 29 marca 2020

Jak wygląda pierwsza wizyta u fizjoterapety z niemowlakiem?


Jak możesz się przygotować i co zabrać na pierwszą wizytę fizjoterapeutyczną
    Pierwsza wizyta w gabinecie jest dość długa i trudna zarówno dla dziecka, jego rodziców oraz dla mnie jako terapeuty. Chciałabym wam opowiedzieć o tym jak ona wygląda, żeby po przyjściu do gabinetu nie była ona dla was- Rodziców taka straszna, żebyście wiedzieli co was czeka po kolei.
    Trudna jest dla rodziców jest dlatego, ponieważ przychodzą oni pierwszy raz z czymś co ich niepokoi u swojej pociechy. Jest dużo do wysłuchania i zapamiętania, a później przeniesienia zaleceń do domu na dziecko. Jest to nowa sytuacja dla Bobasa- nowe pomieszczenie i zupełnie obca osoba nad nim pochyla się nad nim,  dużo mówi, przewraca, testuje- niekoniecznie maleństwo musi to akceptować. Trudna jest dla terapeuty dlatego, ponieważ jest dużo do zrobienia na starcie: testowanie, instruktaż oraz dokładne wytłumaczenie jak dane ćwiczenia mają być wykonane, tak żeby rodzic widział sens tych ćwiczeń. 

    Jak się przygotować na wizytę? Co zabrać ze sobą?
1. Książeczkę zdrowia dziecka  oraz jeśli są jakiekolwiek opinie od lekarza czy  wypisy ze szpitala.
2. PESEL dziecka oraz PESEL rodzica lub opiekuna.
3. Pieluszkę lub kocyk, na którym dziecko będzie mogło być rozebrane coś swojego co będzie dawało poczucie bezpieczeństwa niemowlakowi oraz
4. dziecko, które powinno być ubrane w wygodne do zakładania ciuszki. Na pierwszej wizycie dziecko jest rozbierane do pieluszki. Natomiast na kolejnych wizytach proszę, aby dziecko miało na sobie body dopasowane rozmiarowo- ani za duże ani za małe.

Jeśli wiesz, że jednak nie przyjdziesz na wizytę- PROSZĘ- koniecznie poinformuj mnie u tym jak najwcześniej. Ja szanuję twój czas umawiając cię na konkretną godzinę, to ty uszanuj mój czas. Mogę umówić kogoś innego na twoje miejsce.

    Pierwsza wizyta je najdłuższa ze wszystkich wizyt trwa pełną godzinę i podzielona jest przeze mnie na kilka części.

1.           Dokumentacja. Prowadzenie dokumentacji jest moim obowiązkiem. Bez wypełnienia formularzy z odpowiednimi danymi, bez pisemnej zgody rodzica na rehabilitację oraz bez wypełnienia przez niego formularza RODO nie mogę dotknąć dziecka. W tym czasie kiedy ja tworzę kartę badań, dziecko jest rozbierane przez mamę do pieluszki.

2.       Oglądanie i testowanie dziecka przeze mnie. To daje mi obraz, jaki jest problem u danego niemowlaka. Sam sposób leżenia dziecka  na plecach, na brzuchu oraz aktywność ruchowa w tych pozycjach mówią mi o jego wzorcach ruchowych jeszcze bez dotykania dziecka. Swoboda ruchu lub jej ograniczenia podczas zginania i prostowania rączek jak i nóżek, mówią mi jakie jest napięcie mięśniowe oraz w jaki sposób rozkłada się ono na ciele dziecka. Testowanie odruchów, które są takie same u każdego zdrowego dziecka w odpowiednim wieku- to kolejna rzecz, która mówi mi czy są one prawidłowe czy nie. Reakcje dziecka- to odpowiednia odpowiedź na pewien bodziec- mówią mi jak można je poprawić, żeby była jak najbardziej prawidłowa.

3.       Rozmowa z rodzicami. Pytam się ich dopiero teraz -dlaczego przyszli oraz co ich niepokoi? Po wysłuchaniu wszystkich obaw przychodzi maja kolei... opowiadam co myślę o wzorcach ruchowych i napięciu małego pacjenta. Opisuję moje obserwacje, które widzę tu i teraz. Jestem świadoma, że nie zawsze bobas pokaże mi wszystko na co go stać. Dlatego rozmowa jest ważna, żeby dopytać rodziców jeśli mam niepewność jak w domu reaguje dziecko w danej pozycji. Nagrywanie krótkich filmików w warunkach domowych mogą pomóc w określeniu dokładnie tego o co rodzicom chodzi.

4.       Instruktaż ćwiczeń. Ćwiczenia u wielu niemowląt powtarzają się. Uczę i dokładnie tłumaczę jak wykonywać najłatwiejsze ćwiczeniach, ale jednocześnie to one są najważniejsze. U niemowlaka na starcie normalizujemy napięcie mięśniowe, dopiero później wzmacniamy mięśnie na prawidłowo rozłożonym napięciu na całym ciele. Wtedy wpływamy ma prawidłowe wzorce. Nie da się tego pominąć. 

5.       Pokazuję w jaki sposób ćwiczenia można wpleść w pielęgnację dziecka np. podczas ubierania, rozbierania czy przewijania. To są czynności, które w ciągu dnia powtarzamy wiele razy, więc ćwiczenia można, a wręcz powinno się łączyć z nimi.

6.       Pokazuję prawidłowe noszenie dziecka. Dzieci są noszone dosyć dużo w ciągu dnia. To jest bardzo ważne, żeby robić to tak, aby dziecko miało jak najwięcej korzyści.

7.       Pytania od rodziców i odpowiedzi na nie. Dlaczego dopiero na koniec? Sami widzicie, że jest dużo do zrobienia, pokazania i wytłumaczenia. Wiele pytań, które rodzą wam się w głowie z czasem trwania wizyty dostają odpowiedź bez zadania ich na głos. Więc proszę poczekać z pytaniami na koniec, żebym mogła po kolei punkt po punkcie realizować wizytę. Pytania zadawane w trakcie wybijają mnie z rytmu, a nie chciałabym niczego pominąć. 
 
          Najczęściej zadawane pytania, na które już teraz mogę odpowiedzieć… 

            - Czy dziecko to boli? - Gwarantuję, że nic nie boli z tych rzeczy, które robię na twoim dziecku      podczas pierwszej wizyty. Ogólnie są dwa ćwiczenia, które nie są przyjemne dla dzidzi, jednak stosuję je jeśli jest taka potrzeba , ponieważ są bardzo skuteczne. Zanim je zrobię poinformuję cię o tym, nie musisz się na nie zgadzać.

           - Dlaczego on płacze?- Podczas rozluźniania dziecka, czuje on zmianę jaka zachodzi w jego ciele. Jednak dzieci nie wiedzą czy to jest zmiana na lepsze, czy gorsze, one po prostu nie lubią zmian, bronią się przed nimi. Wolą zostać w takim napięciu, jakie mają czyli jakie znają  mimo, że ogólnie powoduje ono u niego niepokój i utrwala nieprawidłowe wzorce podczas całej doby. Jednak, jeśli damy czas na zadomowienie się rozluźnienia, niemowlę samo się uspokoi i zaakceptuje to rozluźnienie, które my będziemy mu proponować. Wielokrotnie na wizycie dzieci uspokajają się bez brania na ręce.

- Czy problem jest poważny?- Testy które wykonuję na początku wizyty mówią mi czy dziecko jest z problemem neurologicznym czy nie. Jeśli wychodzi, że tak- to jest to poważny problem. Jednak ja nie stawiam diagnozy, nie jestem do tego kompetentna. Zalecam wizytę u neurologa. Trzeba liczyć się z tym, że rehabilitacja w gabinecie będzie częstsza i dłuższa, ale to dlatego żeby szybciej wyprowadzić dziecko wykorzystując plastyczność mózgu, która największa jest w pierwszym roku życia. Natomiast jeśli odruchy nie wskazują na wyżej opisany problem czyli dziecko nie jest neurologiczne wtedy nie jest to poważny problem, ale trzeba dziecko wyrównać, mówimy tu, że stymulujemy rozwój dziecka i to potrwa w czasie krócej.

- Jaka jest przyczyna? Skąd się to wzięło?- Nie wiem. Odpowiedź na to pytanie nie powinno paść z moich ust. To jest temat do rozmowy z lekarzem, który zna przebieg ciąży i porodu. Na pierwszej wizycie nie oczekujcie ode mnie dokładnego analizowania tych rzeczy i gotowych odpowiedzi na już.

- Jak często mamy przychodzić do pani?-  To jest ważne pytanie. Częstotliwość wizyt dobieram indywidualnie do dziecka i jego potrzeby. Czasem jest to wizyta 1x w tygodniu, czasem 2x. Czasem przez pierwsze tygodnie wizyty są częstsze, potem rzadsze. Ustalam to z rodzicami. Nie mam w naturze naciągania czyli umawiania dziecka częściej niż jest to mu potrzebne. Dla mnie zawsze liczy się dobro dziecka. Tu chodzi o to żeby jak najszybciej pozbyć się problemu.

- Jak długo potrwa rehabilitacja?- Tak długo jak będzie taka potrzeba. Nie odpowiem na to pytanie dokładnie na pierwszej wizycie. 

- Dlaczego pani doktor powiedziała….?- Nie wiem. Nie jestem tą panią i nie wiem co ona miała na myśli. Jak również nie wiem jak zachowywało się dziecko w momencie wizyty u pani doktor i co sobą zademonstrowało. Nie neguję tego co rodzice usłyszeli od lekarzy, nie neguję lekarzy. Lekarze są nade mną. Ja opowiadam o dziecku to co widzę tu i teraz. Może to się różnić od tego co zostało powiedziane przez lekarza. Jednak często pokrywa się opinia moja i lekarza rodzinnego czy neurologa.

- Mogliśmy przyjść wcześniej, prawda?- Jeśli cokolwiek niepokoi rodziców u dziecka ważne jest żeby przyjść jak najwcześniej w myśl zasady IM SZYBCIEJ ROZPOCZĘTA REHABILITACJA TYM SZYBCIEJ POZBYWAMY SIĘ PROBLEMU, bo problem jest świeży. Im dłużej zwlekamy z wizytą u fizjoterapeuty tym dłużej problem się utrwala. Często czekacie z pierwszą wizytą, aż dziecko skończy 3 miesiące. Tak, to jest dobry wiek na rozpoczęcie rehabilitacji. Natomiast jeśli widzicie u dziecka choć jeden objaw lub dolegliwość, które wymienię:  dziecko płacze z powodu wzdęć, ma kolki, jest sztywnawe, niespokojne lub preferuje odwrócenie głowy na jedną stronę i tył głowy zaczyna się spłaszczać, to nie czekajcie do 3mż. Trzeba ingerować jak najszybciej, a można pomóc już w tym momencie. Natomiast jeśli przyszliście później niż piszę- ja nie będę wzbudzać w was wyrzutów sumienia. Ważne jest to, że w ogóle  przyszliście i należy się skupić na tym co można zrobić tu i teraz. Nikt z nas nie potrafi zmienić przeszłości, więc po co się obwiniać, trzeba się wziąć do roboty i tyle.

    Wiele razy rodzice  podczas pierwszej wizyty pytali mnie czy mam  jakiś schemat , żeby oni jeszcze to wszystko mogli przeczytać, przeanalizować na spokojnie w domu. Dlatego teraz postaram się takie gotowce stworzyć.



  mgr Katarzyna Bruska- Bartoszek

2 komentarze:

  1. Drodzy Rodzice!
    Z całego serca proszę o informację o ewentualnej rezygnacji z wizyty nie później niż 24h przed wizytą. Jeśli tak nie zrobicie, proszę liczyć się z poniesieniem pełnych kosztów "pustej" wizyty. Na wasze miejsce mogę umówić inne potrzebujące pomocy dziecko, jednak muszę mieć na to odpowiednią ilość czasu.
    Jeśli jesteś w drodze i wiesz, że się spóźnisz poinformuj mnie o tym. Jednak staraj się wyjść z domu odpowiednio wcześnie, aby dotrzeć na miejsce o odpowiedniej porze.
    Weź ze sobą ulubione zabawki twojej pociechy. Podczas pandemii swoje "zabawiacze" musieliśmy pochować.
    Kasia Bartoszek

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie Pani to wszystko opisała ❤️ jako mama Pani byłego pacjenta - Bartka :) - uważam,że wkłada Pani wszystko co najlepsze w swoją pracę. Potrafi Pani udowodnić ,że pomimo trudu i różnych przeszkód można naprawdę osiągnąć wszystko ♥️ dziękuję i pozdrawiam Panią serdecznie.

    OdpowiedzUsuń